.

.

niedziela, 20 marca 2016

… Jedna chwila wystarczy Żeby życie runęło Aby wszystko co mamy W nicość odpłynęło Zgubiło się w jednej chwili Odeszło do przeszłości… A co mamy zrobić Jeśli to było nasze ziarno miłości Jeśli serce patrzy naszymi oczyma Wspomnienie jeszcze żywe w swej pamięci trzyma Ciepłe bo wczorajsze A może z przed godziny Z przed chwili jeszcze gorące Usta w niemym błaganiu Zastygłe , drżące Twarz łzami zalana Jedna chwila nieokiełznana Przeszywa nasze życie na wylot Na strzępy je rozrywa Zostaje przy nas chwilę Później poganiana następną odchodzi Zostawiając nas samych… Bez nadziei w duszy Jedna krótka chwila Najtwardsze mury kruszy /H.Surmacz/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz